Jak zarabiać na wynajmie?

Coraz częściej spotykamy się z klientami inwestycyjnymi, którzy decydują się na zakup mieszkania, aby na nim zarabiać. Nic dziwnego, że ta forma lokowania kapitału zyskuje coraz więcej sympatyków i staje się coraz popularniejsza. Inwestycja w nieruchomości jest dziś jedną z bezpieczniejszych lokat dla oszczędności.

 

Dobrze zainwestowane środki będą stanowiły comiesięczne źródło zysku. W dodatku kupno mieszkania to inwestycja przyszłościowa, bo przecież będzie można je w każdej chwili  sprzedać z zyskiem. Ponadto wynajem nieruchomości przynosi stały pewny zwrot z inwestycji, a zainteresowanych najemców nie brakuje. To, jak wielkim zainteresowaniem cieszą się mieszkania na wynajem to wypadkowa kilku czynników – przede wszystkim coraz większe obostrzenia związane z otrzymaniem kredytu hipotecznego, ale też styl życia. Dziś coraz rzadziej i coraz mniej chętnie wiążemy się z konkretnym miejscem, dlatego prościej nam zdecydować się na umowę najmu niż na zakup własnych czterech katów. W tej kwestii podążamy za dawno już przyjętym stylem życia w Europie Zachodniej.

Oczywiście, są też pewne kryteria dotyczące tego, jakie mieszkania są najbardziej pożądane na rynku najmu. Prym wiodą mieszkania w nowym budownictwie. Zdecydowanie większe zainteresowanie potencjalni najemcy wykazują ofertami wynajmu mieszkań z rynku pierwotnego. Pod względem wielkości najczęściej wynajmowane są natomiast kawalerki oraz mieszkania dwupokojowe. Nieco trudniej ocenić preferencje związane ze standardem wykończenia, ponieważ w dużej mierze zależy to od indywidualnych upodobań przyszłych lokatorów.

 

Chcielibyśmy nieco uwagi poświęcić także ekonomicznym aspektom inwestowania w nieruchomości pod wynajem. Wielu z pewnością zastanawia się, czy to rzeczywiście opłacalne i jak długo zwraca się takowa inwestycja. Nawet, jeśli kupujemy mieszkanie za gotówkę należy liczyć, że wysokość czynszu nie stanowi dochodu, a jedynie przychód. Od kwoty najmu musi bowiem odjąć stałe opłaty, które zostają po stronie właściciela nieruchomości. Mowa o czynszu odprowadzonym do spółdzielni, kosztach remontu, ale też opłatach związanych z ubezpieczeniem mieszkania i podatku od nieruchomości. Są to jednak wartości, które można oszacować. Natomiast trudno oszacować zysk jaki w perspektywie kilkunastu czy kilkudziesięciu lat będzie przynosiło dane mieszkanie. Należy też wycenić wartość koniecznego remontu albo też adaptacji mieszkania oddanego w stanie deweloperskim.

Jak oszacować w jakim czasie zwróci się kupione mieszkanie?

 

Załóżmy, że Nowak kupił mieszkanie dwupokojowe na Osiedlu Poznańskim i zapłacił za nie 152 tysiące złotych. Wykończenie oraz urządzenie mieszkania kosztowało go 25 tysięcy złotych.

Należy więc dodać do ceny mieszkania koszty związane z jego adaptacją oraz wyposażeniem. Oznacza to, że jego nakład finansowy to 177 tysięcy złotych.

 

Przyjmijmy, że będzie je wynajmował przez 11 miesięcy w roku. Miesięczny czynsz pobierany od lokatorów będzie wynosił 1500 zł. Rocznie osiągnie z tego tytułu przychód w wysokości 16 500 złotych.

Czynsz, który Nowak będzie odprowadzał do spółdzielni oraz ubezpieczenie mieszkania i podatek od nieruchomości to 250 zł miesięcznie. Oznacza to roczne opłaty o łącznej wysokości 3 tysięcy złotych.

 

Jeżeli od kwoty uzyskanej z wynajmu odejmiemy dodatkowe wydatki i otrzymaną kwotę podzielimy przez początkowy nakład otrzymamy wynik, który mówi, że mieszkanie zwróci się po około 15 latach.